
15/02/2022
Palenie marihuany nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka płuc
Wyniki najnowszych badań jasno pokazują, że wdychanie dymu z marihuany nie jest rakotwórcze i nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka.
Deformacja tytoniu
Pacjenci i użytkownicy marihuany z zagranicy często gubią się po przyjeździe do Europy. W naszym kraju jointy są mieszane z tytoniem w proporcji kilkakrotnie wyższej niż zawartość marihuany. W Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach na całym świecie jest to nie do przyjęcia. Nawet nałogowi palacze tytoniu zza wielkiego stawu nie pomyśleliby o mieszaniu tytoniu i ganji.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo mocno trzymają się rozdzielenia używania tytoniu, z którego konsumpcją zdecydowana większość z nich ma problem, w przeciwieństwie do marihuany, z którą tylko niewielki lub żaden odsetek ma problem.. W Holandii i Niemczech wielu pacjentów pali przepisaną im marihuanę z ogromną zawartością tytoniu, na widok której amerykańscy pacjenci tylko potrząsnęliby głowami ze zdziwienia..
Zjawisko to można prawdopodobnie wyjaśnić różnymi historiami czarnych rynków w różnych częściach świata. Do późnych lat 90. Europejczycy preferowali haszysz, który palili wyłącznie w czystej postaci z fajek. Obecnie, w Holandii i innych krajach europejskich, preferowaną metodą jest palenie jointów, ale te często mają problemy ze spalaniem ze względu na dużą wagę.
W latach 60-tych i 80-tych XX wieku trawka dominowała na czarnym rynku w USA. Pakowano smuklejsze fugi, które były równie mocne jak europejskie, a przy tym nie miały większego problemu z przypalaniem się przy odpowiednim zgrzytaniu. Obecnie Amerykanie wolą waporyzować haszysz, co jest dla nich zarówno bardziej przystępne cenowo, jak i bardziej akceptowalne niż pakowanie jointów.
Europejczycy zwijają się z tytoniem
Fakt, że europejskie badania wykazały negatywne wyniki w przypadku inhalacji marihuany, prawdopodobnie wynika z tego, że większość badanych osób pali lub paliła w przeszłości mieszanki tytoniu i marihuany. Jednakże, aby uzyskać obiektywne wyniki badań, konieczne jest oczywiście testowanie tylko długoterminowych palaczy czystej marihuany.
To właśnie te dużo dokładniejsze badania są prowadzone przez Med-Cannabis w USA i Kanadzie ze względu na bardziej liberalne podejście do używania marihuany i badań. Wyniki badań są jednolite: w przeciwieństwie do tytoniu, nie ma związku między paleniem marihuany a rozwojem chorób górnych dróg oddechowych, jak również rozwojem raka płuc. Najnowsze opublikowane badanie mówi co następuje:
Regularne wdychanie marihuany nie powoduje żadnych istotnych zmian w płucach użytkowników. Ryzyko wystąpienia chorób płuc związane z używaniem konopi jest bardzo niskie i nieporównywalnie mniejsze niż w przypadku używania tytoniu.
Od 2006 r. opublikowano co najmniej cztery badania potwierdzające tę pracę naukową, w których łącznie porównano około 5 000 przypadków. W 2013 r. „Effects of Marijuana Smoking on the Lung” opublikowane przez American Thorax Society klasyfikuje palenie marihuany jako korzystne dla płuc, a nie rakotwórcze. Badania te zostały przeprowadzone przez znanego specjalistę w dziedzinie chorób płuc, profesora Donalda Tashkina.
W szeregu publikacji wielokrotnie wykazał stymulujące właściwości marihuany na górne drogi oddechowe oraz brak rakotwórczego wpływu na płuca. Tashkin był wcześniej jednym z czołowych pulmonologów w USA, któremu w czasach administracji Reagana zlecono przedstawienie negatywnych wyników badań nad paleniem marihuany w celu naukowego uzasadnienia znacznego zaostrzenia kontroli nad marihuaną, za które odpowiedzialna była polityka „kowbojska” na początku lat 80.
Taszkin zrobił to, o co go poproszono, ale jednocześnie znalazł obiekt swoich badań na następne 30 lat. Nie ma teraz wątpliwości, że wśród specjalistów od chorób płuc to właśnie Tashkin pracuje najintensywniej nad badaniami nad wpływem marihuany na płuca. Jego ostatnie badanie zostało przeprowadzone na 1200 osobach, a wyniki dotyczące rozwoju raka płuc były negatywne nawet u palaczy, którzy wypalili ponad 20 000 jointów w ciągu swojego życia. W 2009 r. były przeciwnik konopi zauważył, że :
W przeszłości, na podstawie moich badań, odnosiłem wrażenie, że jeżeli marihuana ma negatywny wpływ na płuca, to nie powinna być zalegalizowana ze względu na negatywny wpływ na zdrowie publiczne. Dziś tak nie jest. Jestem przekonany, że marihuana nie powinna być stygmatyzowana jako substancja nielegalna. Tytoń i alkohol są nieporównywalnie bardziej niebezpiecznymi substancjami, zarówno pod względem zdrowotnym, jak i strat społecznych.
Problemy z konsumpcją mieszanek tytoniowych w jointach.
Niestety, istnieje wiele problemów zdrowotnych związanych z paleniem mieszanek tytoniowych w jointach. Nawet palenie czystej marihuany jest złym rozwiązaniem w porównaniu z wapowaniem lub jedzeniem marihuany w postaci przetworów. Biorąc pod uwagę dzisiejszy trend zdrowego stylu życia, logiczne jest, że użytkownicy konopi coraz częściej wybierają te całkowicie nieszkodliwe, a w efekcie zdrowe sposoby konsumpcji. W okresie renesansu marihuany w latach 70. niewiele osób zdawało sobie sprawę z zagrożeń związanych z paleniem tytoniu, dlatego też jointy tytoniowe były łatwo akceptowane przez ogół społeczeństwa.
Palenie jointów tytoniowych niesie ze sobą przede wszystkim ryzyko uzależnienia, choć dopiero psychologiczne uzależnienie od wapowania na marihuanie sprawia, że większość konsumentów uzależnia się od nikotyny. Większość z tych ludzi powie ci: „Nie mam problemu bez trawki, będę po prostu palił więcej papierosów„. Kolejnym plusem spożywania czystej marihuany w porównaniu z mieszankami jest to, że nie ma problemu z robieniem dłuższych przerw na użytek rekreacyjny. Nie mniej ważne jest to, że spożywanie czystej marihuany ma wpływ na efekt końcowy. Ci, którzy znają różnicę, wiedzą, że po spożyciu mieszanek tytoniowych są bardziej zrelaksowani, ale i zmęczeni.
Czy palenie marihuany pomaga w walce z rakiem płuc?
Biopsje guzów u zwierząt leczonych THC wykazały, że ma on właściwości supresyjne na choroby badanych zwierząt. Nasze badanie rekomenduje dalsze badania nad substancjami kannabinoidowymi jako nową alternatywną terapię ograniczającą wzrost przerzutów w niektórych typach raka płuca.
Wolność wyboru
Od czasu triumfalnego powstania waporyzacji, zdecydowana większość „pacjentów konopi” jest świadoma faktu, że wapowanie i jedzenie jest najzdrowszą znaną formą konsumpcji marihuany. Nie ulega jednak wątpliwości, że jointy nie znikną tak po prostu z kultury marihuany. Jednakże rolowanie czystych jointów jest coraz bardziej akceptowane w społeczeństwie, ponieważ nie zniechęca to przeciwników tytoniu.
Ten post jest również dostępny w:
English
Deutsch
Français
Polski
Español
Čeština
Opublikowany przez Kotelnik
15/02/2022kup nasiona konopi z naszej oferty
nasza radość